Opublikowane przez: Maria Jolanta Czepek, dnia: 4 marca 2014
27 lutego – to niecodzienny czas w naszym przedszkolu , choć drzwi kuchni były szczelnie zamknięte – to w całym przedszkolu pachniało cudnie. Pytacie dlaczego , odpowiedź znajdziecie w wierszu.
Jest karnawał – są zapusty
A w przedszkolu czwartek tłusty
Nasze mamy się zebrały –pączki nam przygotowały
Były małe i ciut większe
Były smaczne i smaczniejsze
Były takie okrąglutkie
I z nadzieniem tak smaczniutkie
Każdy zjadł co najmniej dwa!
No! Może trzy ! – a zresztą …
W tym dniu – nikt nie liczy …
DZIĘKUJEMY WAM MAMUSIE
Za czas poświęcony „NAM”
Dziękujemy za „pączusie”,
które każdy smacznie zjadł.
PYCHOTKA – MIAM, MIAM …
p.s. Naszym Mamom: pani Annie Sternickiej, pani Wiolettcie Ołubiec, pani Monice Sobiesierskiej jeszcze raz gorąco dziękujemy z głębi naszych dziecięcych serduszek .
Pączki były „bajkowe” dla naszego podniebienia